tag:blogger.com,1999:blog-1947203954748095223.post6274961819162253130..comments2024-02-11T04:58:38.177+01:00Comments on Blog o lekturach, sztuce i innych przyjemnościach: Marcella Mascheriniego kobiety plażująceSCDhttp://www.blogger.com/profile/11800770113000730840noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-1947203954748095223.post-28989575719827551672017-08-02T16:09:07.791+02:002017-08-02T16:09:07.791+02:00Nie będzie mnie Pan obrażał na moim blogu! Precz!Nie będzie mnie Pan obrażał na moim blogu! Precz!SCDhttps://www.blogger.com/profile/11800770113000730840noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1947203954748095223.post-19085178194805115672017-08-02T12:58:33.358+02:002017-08-02T12:58:33.358+02:00Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1947203954748095223.post-65061485614496055682017-08-02T11:42:44.688+02:002017-08-02T11:42:44.688+02:00De gustibus non est disputandum. Witkacy to miał z...De gustibus non est disputandum. Witkacy to miał z pewnością problem i to nie jeden, a nie rację :D i zupełnie nie znał się na sztuce, choć po pijaku i na haju wydawało mu się, że jarzy. Drugi raz pisze mi Pan o nim w komentarzach na blogu, choć wspominałam, że nie cenię ani prac Witkacego, ani jego poglądów. <br /><br />A Berniniego też bardzo lubię :)SCDhttps://www.blogger.com/profile/11800770113000730840noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1947203954748095223.post-85195401082845837672017-08-01T22:41:37.930+02:002017-08-01T22:41:37.930+02:00Doskonały warsztatowo to był Bernini, a to to na z...Doskonały warsztatowo to był Bernini, a to to na zdjeciach to jakieś kalekie manekiny. Rację miał Witkacy sto lat temu, że sztuka umarła :-(Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1947203954748095223.post-11650334898665704202017-07-31T20:44:06.599+02:002017-07-31T20:44:06.599+02:00Mówiąc szczerze, ja także dowiedziałam się o MM do...Mówiąc szczerze, ja także dowiedziałam się o MM dopiero w Padwie ;) Z niewiadomych powodów w Polsce jest zupełnie nieznany. <br />Z bliska te prace robią niesamowite wrażenie. Są doskonałe warsztatowo i jakieś takie ciepłe, sympatyczne. Choć mnie bardziej podobały się późniejsze z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Niektóre z prezentowanych rzeźb były bardzo dynamiczne "bella e furioso". Kobieco-zwierzęce chimery zachwyciły mojego męża :), który powiedział mi, że nie widział piękniejszych. Takie prace jednak trzeba umieć sfotografować. Mnie się nie udało.<br /><br />Generalnie pobyt we Włoszech przywrócił mi wiarę we współczesną rzeźbę. Widziałam jeszcze jedną fascynującą ekspozycję "Parva Aesthetica" Giancarla Frisona, głównie terakoty. To było doświadczenie niemal mistyczne. Niestety telefon mi padł i nie mogłam zrobić zdjęć.<br />SCDhttps://www.blogger.com/profile/11800770113000730840noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1947203954748095223.post-41487780329860719342017-07-31T10:15:23.175+02:002017-07-31T10:15:23.175+02:00Dziękuję za ten tekst, wskazówkę i inspirację. Nie...Dziękuję za ten tekst, wskazówkę i inspirację. Nie znałem wcześniej tego artysty, wstyd; M.M zachwycił mnie i zaskoczył, szczególnie prace z lat 30 i 40.Lech Szymanowskihttps://www.blogger.com/profile/15849872841182945392noreply@blogger.com