Przeglądając internetowe galerie, czasami trafiam na prace, które wprawiają mnie w zdumienie, niekiedy podwójne, jak poniższa grafika.
Rembrandt nazywany jest "malarzem duszy", a w jego wczesnych pracach krytycy dopatrują się "dramatycznego napięcia". I jedna, i druga cecha znalazły swoje odzwierciedlenie w "zaskakującej" grafice, zwłaszcza to dramatyczne napięcie. Dodałabym do tego opisu jeszcze fascynację fizjologią i obiektywną, niezaangażowaną obserwację artysty, przeniesioną na papier. Opis gotowy. Takie rzeczy tylko w baroku...
Rembrandt nazywany jest "malarzem duszy", a w jego wczesnych pracach krytycy dopatrują się "dramatycznego napięcia". I jedna, i druga cecha znalazły swoje odzwierciedlenie w "zaskakującej" grafice, zwłaszcza to dramatyczne napięcie. Dodałabym do tego opisu jeszcze fascynację fizjologią i obiektywną, niezaangażowaną obserwację artysty, przeniesioną na papier. Opis gotowy. Takie rzeczy tylko w baroku...
Rembrandt Harmenszoon van Rijn, Sikająca kobieta, 1631 |
Rembrandt Harmenszoon van Rijn, Sikający mężczyzna, 1631 |
Przesadziłaś Kobieto! To miał być blog o tym, co przyjemne a tu fuj
OdpowiedzUsuń