Mała obrazkowa podpowiedź dla wszystkich wyzwolonych kobiet oddelegowanych na stanowisko znawców reklam i robiących za erudytki.
 |
Matrix, kadr z filmu braci Wachowskich |
 |
Metropolis, kadr z filmu Fritza Langa |
 |
Metropolis, Maria/robot, kadr z filmu Fritza Langa |
 |
Metropolis, Maria, kadr z filmu Fritza Langa |
 |
Metropolis, Taniec Marii/ robota, kadr z filmu Fritza Langa, |
 |
Metropolis, Maria robot - "Zabijcie ich", kadr z filmu Fritza Langa |
 |
Giuseppe Arcimboldo, Portret Adama, 1578 |
 |
Giuseppe Arcimboldo, Herod |
 |
Matrix, kadr z filmu braci Wachowskich |
 |
Hendrik Hondius, Kobiety dotknięte pląsawicą, XVI wiek |
Nawiasem mówiąc, umieszczenie wyraźnych odniesień do pląsawicy (nieuleczalnej choroby układu nerwowego uważanej przez wieki za opętanie) w otoczeniu oka proroka oraz innego symbolicznego kiczu i badziewia, uważam za wyjątkowo niegodziwe. Mutant brain po prostu!
Bardzo lubiłem Metropolis, Matrixa też oglądałem, ale co to jest Kenzo World nie mam pojęcia...
OdpowiedzUsuńps. poznałem kilka dziewczyn/kobiet z agencji reklamowych, ale raczej żadna nie była erudytką.
Dzięki za komentarz. Tego Kenzo można zignorować bez szkody, a nawet z zyskiem.
OdpowiedzUsuńPo prostu nagle zaczęto mnie bombardować informacją o super reklamie "z dziewczyną w zielonej sukience" i stąd ten post. Rzeczywiście spot jest zrobiony bardzo sprawnie, ale wtórny. Mnie odstręcza także jego symbolika.
Zapewniam Pana, że w niektórych agencjach reklamowych w Polsce pracują ludzie bardzo elokwentni z ogromną wiedzą ogólną, doskonałą znajomością reklamowego warsztatu, a nawet, o dziwo, z wysokim morale. Tak się jednak dziwnie składa, że bywają bardzo powściągliwi w zachwytach i wypowiedziach.
Może i w polskich agencjach pracują ludzie elokwentni i ze znajomością warsztatu, jednak niezbyt odważni i kreatywni. Wszystko na jedno kopyto. Tak ich oceniam widząc rezultaty ich pracy tzn. kampanie reklamowe i pojedyncze spoty. Ta praca jednak niszczy psychikę. Za ich morale też bym nie ręczył - od dwóch miesięcy czekam na honorarium za jedno zlecenie.
OdpowiedzUsuń:( Nie chciałam uogólniać. Jedni są tacy, a inni są inni. Ci co spóźniają się z płatnością są albo na skraju bankructwa, albo są wredni. Tak czy inaczej przy pierwszej okazji lepiej zmienić zleceniodawcę.
Usuń