niedziela, 9 grudnia 2012

O portrecie pewnej Polki i innych obrazach w Skyfall

Widzieliście "Skyfall"? Czy rozpoznaliście ten obraz?




Kadr ze "Skyfall", chiński biznesman zainteresowany zakupem
"Damy z wachlarzem" A. Modiglianiego
,
 





 Portret, którego zakupem zainteresowany jest bogaty chiński biznesmen, przedstawia Polkę, Lunię Czechowską.


Amedeo Modigliani, Portret kobiety z wachlarzem, 1919


Modigliani poznał Lunię w Paryżu w 1915 roku w kawiarni, gdzie spotkała się z mężem Kazimierzem i znajomym artystą. Amedeo olśniony urodą kobiety, podszedł do stolika Czechowskich i przedstawił się. Szybko zaprzyjaźnił się z małżeństwem, które wielokrotnie potem wspierało artystę. W 1916 roku namalował pierwszy portret Luni. W ciągu czterech lat pozowała mu jeszcze kilkanaście razy. Portret "Kobieta z wachlarzem" powstał rok przed śmiercią malarza, gdy zdobył on już pewne uznanie, w czym pomógł mu inny Polak, poeta i marszand Leopold Zborowski. Na obrazie odnaleźć można wszystkie cechy charakterystyczne dla prac Modiglianiego. Bardzo uproszczoną kobiecą postać o wydłużonej szyi i zamyślonej twarzy, wąskich przymkniętych oczach pozbawionych źrenic. Sylwetka kobiety  ubranej w żółtą suknię mocno odcina się od tła utrzymanego w odcieniach purpury i brązu. Spłaszczona perspektywa oraz gładko uczesane włosy, wachlarz w ręku portretowanej zdradzają dalekowschodnie inspiracje.


Dlaczego ten obraz znalazł się w Skyfall? O godzinie 3:45, w czwartek, 20 maja 2010 roku dzieło zostało skradzione wraz z czterema innym obrazami z  Muzeum Sztuki Współczesnej w Paryżu. Zuchwały złodziej wszedł przez okno, wyciął z ram pięć płócien i wyszedł z budynku. Wartość skradzionych dzieł oszacowano na ponad 200 milionów dolarów. Wszyscy, którzy posiadają informacje, które mogłyby pomóc w odzyskaniu dzieła, proszeni są o kontakt z Interpolem. James Bond skupił się na innych zadaniach, a obrazu ciągle nie odnaleziono.



Kadr z filmu Skyfall

W tej części Bonda pojawiły się trzy inne dzieła warte uwagi. Na co patrzą ludzie MI 6 i co mają za plecami?





J.M.W. Turner, Żaglowiec Fighting Temeraire holowany na złom, 1839

W 2005 roku uznano, że jest to najwspanialsze dzieło w kolekcji malarstwa londyńskiej National Gallery. Plebiscyt zorganizowało radio BBC. Jego słuchacze mogli głosować na wszystkie prace zgromadzone w muzeum. Dzieło Turnera okazało się bezkonkurencyjne zdobywając ponad 25% głosów. 


98-działowy żaglowiec Temereire odegrał kluczową rolę w bitwie pod Trafalgarem w 1805 roku zapewniając Anglikom zwycięstwo nad połączonymi siłami francuskiej i hiszpańskiej floty wojennej i rozpoczynając czas hegemonii Brytyjczyków na morzach świata. Ponad 30 lat Temereire był symbolem wielkości i chwały brytyjskiej marynarki. Obraz Turnera przedstawia moment, gdy okręt kończy służbę ojczyźnie. Na statku zwinięto żagle. Mimo to ciągle prezentuje się imponująco
na gładkiej tafli morza. W rozproszonym, złocisto-krwistym świetle zachodzącego słońca (Turner był mistrzem w malowaniu takiego światła), holowany jest przez niewielki, dymiący i bardzo brzydki kuter do portu Rotherhithe. Tu będzie złomowany. Czas majestatycznych żaglowców dobiegł końca. W epoce maszyn parowych, rozwijającego się przemysłu, nie ma miejsca na sentymenty.  
Temereire to także imię chińskiego smoka.

O metaforycznym przesłaniu dzieła Bond rozmawia z nowym Q. James wybiera się do Szanghaju.

Symbolicznie są obrazy, które bohaterzy filmu mają za plecami.




Thomas Gainsborough
Poranny spacer (William Hallett z żoną Elizabeth), 1785
 
Rokoko to okres, gdy w sztuce docenione zostały wartości takie jak: subtelność, delikatność, finezja i zmysłowa frywolność w kameralnej scenerii, wyrafinowanie i pewna sentymentalność.  Powyższe dzieło jest najbardziej znanym angielskim obrazem z tego okresu. James Bond ma je w tle, gdy odbiera od Q pakiet związany z nową misją.

Obraz Thomasa Gainsborougha pokazuje elegancką młodą parę podczas spaceru w lasku. Towarzyszy im pies patrzący z oddaniem na panią. Artysta sportretował Williama i Elizabeth Hallett. Latem 1785 roku młodzi arystokraci pobrali się. Na obrazie przechadzają się w eleganckich, niezbyt wygodnych strojach. William pół kroku przed żoną, uważnie przygląda się okolicy.  Mężczyzna wygląda nieco niedbale w swoim czarnym surducie. Nonszalancja to pozorna wszakże, starannie wystudiowania. William trzyma rękę za połą marynarki, co podkreśla (nie tylko) jego pewność siebie. To jedna z najmodniejszych portretowych póz ówczesnych arystokratów. Elizabeth ma na sobie wyszukaną suknię z jedwabiu w kolorze kości słoniowej, ozdobioną czarnym paskiem i zieloną szarfą. Może to suknia ślubna? W dłoni trzyma delikatną muślinową chustkę. Wspiera się o ramię męża i patrzy w tę samą stronę, co on. Jest trochę niepewności w jej spojrzeniu.
Kapelusz z piórem, mgławy szal, włosy Williama sprawiają, że para zdaje się wtopiona w parny krajobraz.

Obraz za plecami Q jest rewelacyjny.


 

Joseph Wright of Derby, Eksperyment z ptakiem w pompce powietrznej, 1768


Wright of Derby zasłynął tym, że wprowadził do malarstwa sceny poświęcone naukowym eksperymentom z nadzieją, że tematyka ta z czasem zyska popularność co najmniej równą scenom religijnym i batalistycznym. Artystę zainspirował wynalazek pompy próżniowej. Budowę urządzenia zlecił sto lat wcześniej Robert Boyle


Wright of Derby lubił malować sceny, które odbywały nocą, w pomieszczeniach oświetlonych blaskiem świecy. Tak jest i tym razem. Na stole stoi skomplikowana aparatura. Obsługuje ją człowiek o wyglądzie szalonego naukowca. Widać, że z przejęciem dokonuje swojej prezentacji. W szklanym pojemniku szamocze się mała papuga. Ptak walczy o życie. Dzisiaj wiemy, że bez powietrza nie ma żadnych szans. W XVIII wieku nie wszyscy byli o tym przekonani stąd eksperyment. Zgromadzeni w pokoju różnie reagują na prezentację. Patrząc od lewej, młoda kobieta obserwuje reakcje młodego mężczyzny wpatrującego się z udawanym spokojem w papugę. Dwaj siedzący obok mężczyźni są wyraźnie zainteresowani urządzeniem i eksperymentem. Siedzący po drugiej stronie starszy człowiek wspiera brodę na długim kiju. Woli patrzeć na ogromny kielich, w którym znajduje się czaszka. Czy myśli o przemijaniu i kruchości życia? Wyższa dziewczynka jest przerażona. Dłonią zakrywa twarz. Nie może patrzeć na umierającą papugę. Drugą ręką obejmuje siostrę.  Ona także boi
się, ale nie odwraca głowy. Ciekawość okazała się silniejsza niż strach. Ojciec stara się wyjaśnić córkom eksperyment i być może pociesza je. Chłopiec zasłania okno, przez które przenika słaby blask księżyca. Czy chce ukryć okrucieństwo, którego jest świadkiem. A może próbuje ściągnąć pustą klatkę, by umieścić w niej osłabionego ptaka? 
Obraz poświęcony technicznym eksperymentom i obawom przed nimi to świetne "zaplecze" dla entuzjasty nowych technologii, jakim jest Q, nieprawdaż?

Wszystkie trzy płótna wiszą w National Gallery w Londynie, w tej samej sali. Możesz na nie spojrzeć z perspektywy Jamesa Bonda i nawet wirtualnie przysiąść na tej samej kanapie co on. Kliknij tutaj>>


Podoba mi się, że w produkcji kierowanej do tzw. prostego człowieka znalazły się "momenty" przyprawiające o dreszcze wielbicieli angielskiego malarstwa i polskich akcentów. Bond ma klasę. O innym skradzionym obrazie, który pojawił się w filmie o Bondzie przeczytasz
  tutaj>>

Uzupełnienie, 05.01.2014

W jednej z ostatnich scen "Skyfall" pojawia się jeszcze jeden obraz poświęcony wiktorii pod Trafalgar. Bitwa ta stała się początkiem wielkiej hegemonii Brytyjczyków na morzach świata i przyczyniła się do powstania brytyjskiego imperium.


Kadr z filmu Skyfall
James Bond po udanej akcji uratowania świata przed psychopatą zostaje wezwany do gabinetu nowego M.
Obraz wiszący na ścianie nie jest łatwy do zidentyfikowania.

Obraz w gabinecie nowego M, zbliżenie z kadru

Niestety nie rozpoznałam w nim żadnego z obrazów Clarksona Fredericka Stanfielda, Thomasa Butterwortha ani Francisa Sartoriusa. Autorzy strony paintingsinmovies.com twierdzą jednak, że jest to H.M.S. “Victory” Thomasa Butterswortha. Powiedzmy, że prawie można tak uznać.

Thomasa Butterworth, H.M.S. “Victory”


I jeszcze jedna zagwozdka, pejzaż z cyprysem, ruinami świątyni i wodą. O tym co przedstawia obraz za plecami Moneypenny i kto go namalował możesz przeczytać tutaj>>

Kadr z filmu Skyfall

3 komentarze:

  1. Drogi Anonimowy! Dziękuję za korektę. Wprowadziłam poprawkę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. a'propos obrazów statków - w opozycji do przemijającego kolosa - ostatnia scena, gabinet nowego m - na ścianie wisi zdaje się "Bitwa pod Trafalgarem" Stanfielda, największy triumf HMS Temeraire. Taka klamra :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za komentarz. Wspomniany obraz umknął mi jakoś (pewnie za bardzo wciągnęłam się w akcję). Przyjrzę się obrazowi i uzupełnię post. Pozdrawiam

      Usuń