piątek, 31 maja 2013

Dzieci - królewski priorytet

Jean August Dominique Ingres, Henryk IV przyjmuje ambasadora Hiszpanii, 1817

Jest rok 1604. Ambasador Królestwa Hiszpanii spieszy na spotkanie z Henrykiem IV, królem Nawarry i Francji, niedawnym pogromcą Hiszpanii. Ambasador ma sprawę niecierpiącą zwłoki, szybkim krokiem przemierza komnaty królewskiej rezydencji w podparyskim Fontainebleau.
Otwiera drzwi i jego oczom ukazuje się niezwykły widok. Pięćdziesięciojednoletni Henryk, jeden z najpotężniejszych monarchów ówczesnej Europy, klęczy i podpiera się rękami udając konia. Na plecach władcy siedzi kilkuletni malec i rezolutnie macha kapeluszem, zachęcając swojego rumaka do galopu. Widząc ambasadora, król Francji zatrzymuje się i pyta:
- Ambasadorze, czy ma pan dzieci?
- Tak panie, mam - odpowiada ambasador.
- W takim razie mogę spokojnie dokończyć wycieczkę po pokoju - mówi Henryk.
Tę apokryficzną anegdotę powtarzano sobie we Francji ponad 200 lat, sławiąc króla, któremu rodacy nie bez powodu nadali przydomek Wielki. Gdy na początku XIX wieku tematyka historyczna stała się bardzo modna, ambitny malarz Jean August Dominique Ingres postanowił sięgnąć właśnie do tej historii. Zachowały się dwie niedokończone wersje obrazu, świadczące o tym, że artysta bardzo poważnie podszedł do tematu. Szczególne wrażenie zrobiły na mnie zmiany świadczące o dążeniu do perfekcyjnej kompozycji i kolorystyki obrazu, a także jego ideologicznej wymowy.



Jean August Dominique Ingres,
Henryk IV zaskoczony podczas zabawy przez ambasadora Hiszpanii, 1816

Jean August Dominique Ingres,
Henryk IV zaskoczony podczas zabawy przez ambasadora Hiszpanii, 1816

Mimo że legenda mówi, iż ambasador zaskoczył Henryka na zabawie z najstarszym synem, następcą tronu, późniejszym Ludwikiem XIII, Ingres zdecydował się przedstawić w ostatecznej wersji obrazu całą królewską rodzinę. Widzimy więc jeszcze troje innych królewskich potomków. Henryk miał sześcioro dzieci z drugą żoną Marią Medycejską, (małżeństwo z pierwszą żoną Małgorzatą de Valois zostało unieważnione, gdyż kobieta była bezpłodna). Drugi syn królewskiej pary zmarł w dzieciństwie. W komnacie jest także królowa, przytula jedną z córek oraz niania i mały francuski piesek. Warto zwrócić uwagę na obraz w tle. Czy to wizerunek Świętej Rodziny?

Panowanie Henryka IV obfitowało w wiele dramatycznych wydarzeń i wiele momentów, które przyniosły władcy chwałę. Wybierając jako temat obrazu moment z życia rodziny i pokazując pełną ciepła atmosferę królewskiego domu, Ingres złożył hołd Henrykowi jako założycielowi dynastii Burbonów.

Potwierdził przy okazji, że dla uśmiechu dziecka najwięksi twardziele gotowi są paść na kolana.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz