środa, 6 listopada 2013

Legenda o miłości małżeńskiej, obowiązku i honorze

Czytając biografię Ignacego Krasickiego napisaną przez Paula Cazina, trafiłam na legendę związaną z jednym z praprapra- stryjów czy też wujów poety. Ujęła mnie, więc ją opowiem.

Dawno, dawno, dawno temu, w wieku XIII, gdy na polskie ziemie napadali Tatarzy i zapuszczali się daleko w głąb kraju, Nowym Miastem na Śląsku władał niejaki Jacek. Swój ród wywodził od szwajcarskich hrabiów Biberstein. Jacek był rycerzem mężnym i pobożnym. Za odwagę i mądrość szanowali go sąsiedzi, za szczodrość i sprawiedliwość poddani. Poślubił Katarzynę, panienkę dobrą i śliczną niczym jutrzenka. Niestety nie cieszył się długo małżeńskim szczęściem, bo żonę porwali mu Tatarzy, a że była olśniewająco piękna, sprzedali ją do haremu w Stambule.
Jacek niezwłocznie ruszył na poszukiwanie kobiety zostawiając swoje dobra w rękach zarządców. Szlachetnego rycerza otaczali szlachetni ludzie. Chociaż przepadł na długo, jego majątek nie topniał, ale powiększał się. Zarządcy bowiem skutecznie bronili go przed zakusami zachłannych poddanych, krewnych i  wrogów i pracowali nad pomnożeniem bogactwa.

Rycerz tymczasem dotarł do Stambułu. Upewnił się, że Katarzyna znajduje się w haremie a potem przyjął służbę u sułtana, by żonę wykupić z niewoli. Zastrzegł jednak, że walczyć będzie tylko przeciwko poganom, gdyż nie chciał zhańbić swego imienia przelaniem krwi chrześcijańskiej.

Po siedmiu latach powrócił do Nowego Miasta wioząc na koniu kobietę z zasłoniętą twarzą. Katarzyna odmówiła jednak powrotu do domowych obowiązków i roli żony. Wstąpiła do klasztoru. Jacek postąpił podobnie. Wstąpił do zakonu i resztę życia poświęcił Bogu.

F. W. Burton, Spotkanie na schodach, 1864


Test dla odważnych.
Jeśli chcesz sprawdzić, czy więcej w Tobie Kordiana, czy chama, odpowiedz na pytanie.

Dlaczego wstąpienie do klasztoru było jedynym honorowym wyjściem dla Katarzyny i Jacka?

Jeśli nie rozumiesz postępowania bohaterów legendy, nie przejmuj się! Nie wszyscy muszą być szlachetni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz