Uwaga! Uwaga!
Od dzisiaj na tym blogu będę umieszczać cytaty wszech czasów. Doszłam do wniosku, że wiele fragmentów naszej narodowej literatury nie zostało właściwie docenione.
Wszyscy znają na pamięć kawałek o Litwie, zdrowiu i Pannie Świętej albo o skrzydłach, co z nimi polecieć można "w rajską dziedzinę ułudy", a sentencji pomocnych w życiu codziennym nie pamięta nikt.
Zaczynamy od "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego. Czepiec radzi zagubionemu w życiu Poecie:
"Weź pan sobie żonę z prosta*:
duza scęscia, małe kosta."
* prostą, z ludu
Ileż rozczarowań w życiu, ile dramatów ludzkich można by uniknąć, gdyby ten fragment sztuki został właściwie opracowany na lekcjach polskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz