poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Palenie czarownic

30 kwietna, późnym wieczorem, w wielu miejscach Europy zapłoną stosy, jak zawsze od setek, a nawet tysięcy lat. Są takie dni, które bez względu na panującą doktrynę, skłaniają ludzi do uczestniczenia w tradycyjnych rytuałach. Zgodnie z wieloma legendami gigantyczne ogniska mają odstraszać grasujące tej nocy czarownice, wiedźmy i inne demony.
Palenie czarownic - "pálení čarodějnic" przyciąga do Pragi tłumy gotowe przypatrywać się, jak płomienie ognia pokonują piekielne moce. Setki mioteł wrzuconych w ogień przez przebrane za czarownice kobiety i dziewczyny ułatwiają pokonanie zła. Przy okazji uczestnicy wydarzenia pieką przy ognisku kiełbaski i popijają je wybornym czeskim piwem. Śpiewają, tańczą, cieszą się ze zwycięstwa wiosny i swiatła nad zimą i mrokiem. W tę noc najgorliwiej świętujący spotkają skrzaty (Zwirka i Muchomorka?), chochliki, gnomy i rusałki. Komu dane jest takie spotkanie, ten otrzymuje dar mądrości i odwagi.
W Pradze największe uroczystości odbywają się na wzgórzu 
Petřin, skąd rozciąga się wspaniały widok ma miasto. 




O świcie, 1 maja, gdy złe siły w popiół się zamienią, warto w tym miejscu, pod kwitnącym drzewem pocałować ukochaną osobę. Zgodnie z miejscową legendą, gwarantuje to szczęście w miłości przez cały rok.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz