niedziela, 16 lutego 2014

Odpowiedź na list natarczywego kochanka

Banksy, Z nadmiaru miłości

Pomyślałam, że tuż po walentynkach niektórym może się przydać podpowiedź, jak odpisać na list zbyt natrętnego walentego. Poniższa propozycja pochodzi z wydanego 114 lat temu "Przewodnika do pisania listów miłosnych, tyczących się ożenienia i zamążpójścia, z dodaniem Wieszczbiarki, Rozmowy kwiatami i znaczkami pocztowymi, Abecadła miłości tudzież wierszy i piosnek dla kochanków i narzeczonych" zredagowanego przez Józefa Chociszewskiego. Pozycja w całości jest dostępna na stronie polona.pl.

Cóż zatem proponuje odpowiedzieć Chociszewski na niechcianą walentynkę?


"Nadzwyczaj żałuję, że Pan tak wielce się trudzisz, gdyż dotąd nie odczuwam w pańskiej obecności najmniejszej przyjemności. Otwarcie nawet Panu wyznam, że jesteś Pan dla mnie całkiem obojętnym. Od pewnego czasu jest mi nawet pańska znajomość wstrętną. Czy mam gust dobry, czy nie osądź Pan sam, jak uważasz, dość że politowanie we mnie tylko Pan wzbudzasz.

Zatem zrób mi Pan tę łaskę i zechciej zrozumieć moje wyrazy i nie nasyłaj listami, które niesłychanie mnie nudzą. Z powyższych słów możesz wywnioskować, iż jestem otwartą. "

List napisany tak "otwarcie" wybawia z kłopotu, a za rok jedna walentyka mniej ;-)

4 komentarze:

  1. o, gotowy szablon do wykorzystania :) trochę brutalny, ale o to chyba chodzi, żeby nie zostawiać złudzeń

    OdpowiedzUsuń
  2. "Z powyższych słów możesz wywnioskować, iż jestem otwartą."
    Chyba powinno być "zamkniętą" :/
    Lu

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj!
    Znalazłem Twój blog poszukując szczegółów "Huśtawki" Fragonarda.
    "List napisany tak "otwarcie" wybawia z kłopotu, a za rok jedna walentynka mniej ;-)".
    A za kilka lat żadnej Walentynki, pustka dookoła ;)
    Pzdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kobietę piękną, miłą i dobrze gotującą otaczają tłumy chętnych. Kiedyś trzeba się wreszcie zdecydować, a nie warto tracić czasu na nierokujących walentych.

      Usuń