sobota, 13 września 2014

Metaforą i wierszem, wierszem mów o ...

Simone Brentana, Pijany Noe

Jak czytamy w dziewiątym rozdziale Księgi Rodzaju, pewnego dnia Noe wypiwszy zbyt wiele wina usnął oszołomiony trunkiem w swym namiocie. Do namiotu zajrzał Cham, trzeci najmłodszy syn Noego. Zobaczył "nagość swojego ojca", po czym pobiegł do braci, by opowiedzieć im o tym, co widział. Sem i Jafet weszli do namiotu tyłem i okryli Noego płaszczem. Gdy ten się obudził przeklął syna Chama, Kanaana: "Niech będzie przeklęty Kanaan! Niech będzie najniższym sługą swych braci!". Dlaczego potomek Chama, a nie Cham został przeklęty...?

W ostatnich dniach dużą popularnością cieszy się film z obrad Sejmu, podczas którego marszałek Ewa Kopacz upomina mówcę cytującego książkę wskazywaną przez entuzjastów seks-edukacji jako pomoc w nauczaniu dzieci.


Zdaniem pani marszałek, język publikacji jest gorszący, a jego używanie niewskazane w obecności młodzieży, która tego dnia przysłuchiwała się obradom. Zgadzam się z panią marszałek. Wojujący o lekcje seksu w szkole kojarzą mi się ze wspomnianym wyżej biblijnym Chamem. Ekscytują się prostackim opowiadaniem o odkryciu, którego dokonali może nie w namiocie, ale w jaskini. Niemniej mam cichą nadzieję, że mentalni pogrobowcy Chama kiedyś się ucywilizują i zaczną wzorować na jego szlachetniejszych braciach.

3 komentarze:

  1. Zazdroszczę takich skojarzeń.
    Pozdrawiam,
    Tomek

    OdpowiedzUsuń
  2. O nie płoń się dziewczę, że dusza Twa młoda
    Przy dźwiękach się pieśni rozmarza...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) za fragment Odyńca, ależ mi pomysł podsunął..

      Usuń