Może i mało oryginalnie, ale tak właśnie mi się skojarzyło. Włączyłam telewizor, a tam obrazek jak z najczarniejszych wizji Francisca Goi, "przejmująca wizja upadku (...), obraz nędzy i rozpadu (...) zniszczenia i samozagłady". Gość specjalny z kozią brodą i dwoma kucykami tłumaczy dziewuchom, na czym wolność i równość polega. A te z rozdziawionymi gębami nie wiedzą: kpi, czy o wieszak pyta.
|
Francisco Goya, Sabat czarownic, 1823
Kliknij, aby powiększyć |
|
Francisco Goya, Sabat czarownic, detal |
|
Francisco Goya, Sabat czarownic, detal |
|
Francisco Goya, Sabat czarownic, detal |
|
Francisco Goya, Sabat czarownic, detal |
|
Francisco Goya, Sabat czarownic, detal |
Bezczelne są te "torby" i zuchwałe.
OdpowiedzUsuńLu
Ano.
Usuńpapierowa torba na głowie kojarzy mi się z takim memem:
OdpowiedzUsuńhttps://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/d2/f9/83/d2f983bce13b0b9806469625c507903c.jpg
Mem jest uroczy, czego moim zdaniem nie można powiedzieć o kongresowiczkach.
Usuń